dzisiaj: 249, wczoraj: 325
ogółem: 3 727 361
statystyki szczegółowe
28 kwietnia 2010 r. graliśmy drugi mecz
w rundzie rewanżowej (wiosennej) Wrocławskiej Ligi Trampkarzy w sezonie 2009/2010
z dobrze nam znaną drużyną Śląska Wrocław
Środowe derby zapowiadają się bardzo ciekawie bo naprzeciwko siebie staną jedne z najlepszych drużyn trampkarzy w roczniku 96 na Dolnym Śląsku (może i nawet w Polsce jak pokazały to turnieje halowe i na trawie organizowane w 2009 i 2010 roku).
Nasz zespół jest "żądny rewanżu" za wpadkę z pierwszego meczu - relacja . Bilans z drużyną Śląska na hali i na trawie jest różny ale faktem jest to,że w roli gospodarzy nigdy nie przegraliśmy z naszymi kolegami z WKS-u.
Zespół Śląska Wrocław napewno pojawi się w środę w najsilniejszym składzie ponieważ w tym terminie niegra LDT. W jakiej dyspozycji jest zespół gości rocznika 96 tego nie wiemy ponieważ będzie to dopiero ich pierwszy mecz mistrzowski w tym roku.
KADRA na mecz:
1.Damian Anisimowicz 2.Jacek Białonoga 3.Wojtek Białonoga 4.Krzysztof Cieśla 5.Daniel Fafuła 6.Gil Adrian 7.Piotr Godzwon 8.Karol Kiełtyka 9.Kamil Lisowski 10.Jakub Macała 11.Mateusz Maciuszek 12.Rafał Sandulski 13.Bartosz Solarek 14.Igor Wargin 15.Dominik Wolny 16.Michał Woźnica 17.Jakub Wrąbel 18.Mateusz Zimny.
Serdecznie zapraszam wszystkich na mecz ,który odbędzie się 28 kwietnia 2010 r. na stadionie przy ul.Kosmonautów (Leśnica) o godz. 16:30
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Niestety przegraliśmy prestiżowe derby ze Śląskiem Wrocław 1:2,a honorową bramkę dla nas strzelili goście po bramce samobójczej.
Więcej w relacji pomeczowej.
niestety porażka 1-2
Brawo Ślask, Było do przewidzenia ze ślask wygra
jasnowidz się znalazł
Dla Was nie był to najlepszy mecz, my nie graliśmy dużo lepiej, choć na pewno mieliśmy więcej sytuacji (no i wszystkie trzy bramki my strzeliliśmy ;)))) Macie fajną ekipę i życzymy Wam do końca trzy punkty w każdym meczu! Hej!
slaskowy, ale ty lizus jesteś a nawet wazeliniarz
Fakt, polałem wazeliny, chciałem być miły i pocieszyć chłopaków z Parasola. Szczerze mówiąc tak słabego Parasola dawno nie widziałem, jesienią w pierwszym meczu grali lepiej, no a na Redeco Cup bardzo dobrze. Praktycznie w całym meczu wypracowali jedną setkę, na kilkanaście setek Ślaska. Ale żeby powazelinować na koniec - każdemu zdarza się słabszy dzień ;))
Prawda jest taka,że to nie my graliśmy słabo tylko Śląsk miał lepszych zmieników (ale to przecież Śląsk i jest z czego wybierać) tzn. zawodnik wchodzący gra na takim samym poziomie co schodzący. Na wielki plus w meczu wracający do łask Łuczak dał bardzo dobrą zmianę asystując przy dwóch bramkach co zadecydowało o losach spotkania.
p.s. slaskowy dziekujemy za dobre słowo, a ten anonim z tym wazelinarzem to przesadził;)Pozdrawim:)
|